The show must go on! Choć prywatnie Doda przechodzi teraz trudny okres, zawodowo chce iść do przodu. Na maj zapowiada premierę nowej płyty.

Będzie na bogato, kiczowato i z rozmachem. Rabczewska zapowiada, że specjalnie dla niej zostanie zamknięta jedna ulica. Doda planuje bowiem wielką paradę!

– Zrobię wielką imprezę. Chciałabym zamknąć wielką ulicę w Warszawie i wjechać na wielkim podeście jako Kleopatra. Podest ciągnęłoby stu nagich mężczyzn – snuje plany Rabczewska. Na pytanie czy uda się jej zatrzymać ruch na jednej z ulic, piosenkarka odpowiada bez wahania: – Oczywiście. Ona miała już być zamknięta ale wycofałam się z tego pomysłu ponieważ już moje urodziny spędziłam inaczej niż chciałam. Później to całe zamieszanie z moim byłym partnerem, następnie przesunięcie premiery przez to całe zamieszanie. Ale chciałabym by w końcu ten pomysł został zrealizowany. Podest będzie ogromny, a kąpiące się w mleku nagie kobiety częstowałyby wszystkich drinkami.

Co sądzicie o takiej imprezie?

Czytaj więcej: Jurorzy w jeden wieczór zarabiają 42 tysiące

\"\"