Agnieszka Dygant zaczyna doceniać coś takiego, jak umiar:

– Nie chcę już straszyć z każdego programu! – mówi w rozmowie z Super Expressem.

Popularność ją już męczy, a ona sama choć „była już wszędzie\”, nie widzi się w żadnym programie rozrywkowym. Dlatego nie zamierza występować w żadnym z nich.

Aktorka ma chwilowy urlop. Ponieważ w produkcji Niani i Fali zbrodni ma teraz przerwę, pojawia się jedynie na planie Na dobre i na złe.