Choroba Dariusza Krupy, męża Edyty Górniak, zmieniła bieg życia rodziny artystki.

Jak pisze Imperium TV, po powrocie męża ze szpitala Edyta postanowiła zaszyć się w cichym i spokojnym miejscu, w którym jej mąż odzyskiwałby siły. Wybór padł na Mazury. Razem z synkiem zamieszkali w drewnianym domu położonym w lesie nad jeziorem.

Żeglowali, łowili ryby – jednym słowem ładowali akumulatory.

Wraz z rozpoczęciem nagrań do programu Ranking gwiazd wrócili do domu w Milanówku. Ponoć mąż Edyty czuje się na tyle dobrze, że pracuje nad aranżacjami do nowej płyty z kolędami piosenkarki.

Ale Mazury tak im się spodobały, że – jak pisze gazeta – szukają tam miejsca, w którym mogliby spędzać więcej czasu. Mowa jest nawet o wyjeździe tam na stałe.