Ktoś Edytę Herbuś wbił w przekonanie, że stworzona jest do celów wyższych, jak wielka kariera filmowa, która zrobi z niej symbol seksu, jakim kiedyś była Sophia Loren.

W wygłodniałej gwiazd Polsce może by to przeszło, ale w Stanach Zjednoczonych?

Edyty to nie zraża.

Super Express przytacza jej naprawdę zabawny wpis, jaki zamieściła na swoim profilu na portalu społecznościowym. Widać, że myśli o sobie w naprawdę wysokich kategoriach:

Ale zrobiliśmy dzisiaj zajeb… foty w tym Hollywoodzie… No czuję się normalnie jak ryba we wodzie. Cóż, od przeznaczenia nie uciekniesz. Pustynia, kaktusy, wypalające słońce i po środku przepiękne filmowe opuszczone miasto, a w nim JA – niczym Sophia Loren.

Edyta uczy się w USA aktorstwa, będzie tam przebywać w końca miesiąca. To, czego zdołała się nauczyć, będzie mogła zaprezentować w serialu Klan. Jesteśmy pewni, że Sophia też by nie pogardziła taką fuchą.