W zeszłym tygodniu Ethan Hawke wziął udział w jednym z maratonów kabaretowych, podczas którego komicy prezentowali publiczności pojedyncze skecze. Każdy z artystów miał zaprezentować jedną piosenkę. Widownia była zaszokowana, gdy na scenie pojawił się Hawke, ale jeszcze bardziej zdziwiło ich to, co zaczął śpiewać.

– Witam wszystkich – zaczął aktor. – Ktoś, kogo znam, napisał tę piosenkę kręcąc film w Paryżu, a był wówczas w trakcie rozwodu.

Oczywiście że „znajomym\” był sam Ethan, a rozwód dotyczył jego małżeństwa z Umą Thurman.

Gwiazdor zaczął więc śpiewać nazywając byłą żonę \”wielką grubą bestią\”.

– Moja żona mnie nienawidzi! – zaśpiewał, dodając inne szczegóły jego stosunków z aktorką. – Moja żona jest wielką, grubą bestią!

Zaraz… Czy to nie przez zdradę Hawke’a zakończyło się ich małżeństwo?