Dla kolegi z planu porzuciła męża! Tak potoczyły się perypetie Tamary Arciuch i Bartka Kasprzykowskiego

Tamara Arciuch i Bartłomiej Kasprzykowski to jedna z najgorętszych par w polskim show-biznesie. Ich historia miłosna jest dużo bardziej zawiła niż mogłoby się wydawać i brzmi jak z filmu. Choć razem są już 17 lat, to początki ich znajomości były dość skomplikowane.

Swego czasu media i internauci bardzo interesowali się życiem prywatnym Tamary i Bartłomieja. Wszystko za sprawą ich romansu, jaki nawiązał się podczas gry na planie serialu komediowego „Halo Hans!”, gdzie poznali się w 2006 roku. W momencie kiedy między tą dwójką iskrzyło, aktor był mężem Agnieszki Kasprzykowskiej, która była jego szkolną miłością.

Tamara była wówczas żoną Bernarda Szyca, który również pochodził ze świata artystycznego. Był on aktorem, reżyserem i scenarzystą. Warto dodać, że były mąż aktorki zmarł 25 sierpnia 2022 roku, w wieku niespełna 81 lat.

Aktorka w jednym z wywiadów przyznała kiedyś, że jej świetlana kariera stanęła pod dużym znakiem zapytania i nie potoczyła się do końca tak, jakby mogła właśnie przez romans z Kasprzykowskim.

„W pewnym momencie zostałam – można powiedzieć – zniszczona medialnie. Kiedy moja kariera była w bardzo takim dobrym momencie. Myślę, że to, co się wtedy zadziało, na pewno miało na to wpływ, że ona się nie potoczyła tak, jakby mogła się potoczyć. Mówię o rozwodzie i początku związku z moim partnerem Bartkiem. Ta nagonka była wtedy taka dość intensywna. Przez dwa lata właściwie nie było tygodnia, żebym się nie pojawiała na okładce jakiejś szmatławej gazety. Paparazzi chodzili za nami wszędzie, nie można było się ruszyć. To było takie poczucie zaszczucia” – mówiła Arciuch w podkaście „Wprost Przeciwnie”.

Choć Arciuch i Kasprzykowski oboje byli w związkach małżeńskich, to nie przeszkodziło im w tym, aby na nowo zawalczyć o miłość. Aktorka w jednym z wywiadów wspominała, jak poznała się ze swoim aktualnym mężem.

„Poznaliśmy się w taksówce. Jechaliśmy na konferencję prasową związaną z serialem. Na planie Halo Hans! byliśmy non stop razem. Prawie każdą scenę graliśmy razem, a jak nie graliśmy, to stawaliśmy gdzieś z boku i rozmawialiśmy” – mówiła Tamara w VIVIE!

Relacja miłosna Tamary Arciuch i Bartłomieja Kasprzykowskiego kwitła w cieniu skandalu. Wielu podejrzewało ich wtedy, że to tylko przelotny romans, z którego i tak nic nie wyjdzie. Finalnie oboje się rozwiedli z poprzednimi partnerami i w 2011 roku wzięli potajemny ślub.

„Pisano, że zostawiłam męża, bo chciałam sobie strzelić romansik. W naszym przypadku decyzja o rozstaniu z poprzednimi partnerami i zaczęciu wspólnego życia była bardzo dojrzała” – mówiła w VIVIE! Arciuch.

Pierwszy rozwiódł się Kasprzykowski. W przypadku Arciuch sprawa była nieco bardziej skomplikowana, bo aktorka miała z poprzednim mężem syna Krzysztofa. Na orzeczenie w sprawie opieki i rozwodu musiała czekać aż cztery lata. Choć Tamara chciała zacząć życie na nowo, to media wciąż nie dawały jej spokoju. W końcu pozwała wydawnictwa do sądu i udało się jej wygrać.

„W mediach zaczęła być kwestionowana moja relacja z synem. On miał przez to potem nieprzyjemności w szkole. Uznałam, że nie może być tak, że każdego dnia w kiosku znajduję w prasie jakieś absurdalne publikacje na nasz temat. Wiedziałam, że muszę coś z tym zrobić, bo inaczej zwariuję” — mówiła aktorka w rozmowie z Plejadą.

Wśród przeciwności, jakie spotkały parę aktorów, w 2014 roku pojawiły się również plotki o ich rzekomym kryzysie. Jak się okazało, para szybko ucięła te doniesienia, sądząc, że to kolejny atak w ich stronę.

„To wymyślona plotka, stworzona po to, żeby nam zaszkodzić. Musiał to zrobić ktoś, kto nam źle życzy. My możemy się bronić, głośno zaprzeczać, ale jak ktoś tak gęsto się tłumaczy, to można pomyśleć, że coś jest na rzeczy. Ale wystarczy zapytać ludzi, którzy nas znają i z nami pracują” – wyjaśnili kiedyś w VIVIE!.

Jak widać, po wielu nagonkach medialnych, presji i trudnościach oboje udowodnili, że ich relacja nie jest tylko przelotnym romansem. Małżeństwo Tamary Arciuch i Bartłomieja Kasprzykowskiego trwa aż do dziś. W międzyczasie para doczekała się jeszcze dwójki dzieci: syna Michała i córki Nadii.

Choć starają się unikać medialnego rozgłosu i dbają o swoją prywatność, to wciąż pozostają jednymi z najpopularniejszych aktorów w Polsce. Co więcej, Tamara i Bartłomiej nie tylko tworzą świetny duet w życiu, ale również w pracy, bo nie raz zdarzyło im się zetknąć na jednym planie czy scenie.

„W naszym przypadku wszystko zaczęło się od pracy. Poznaliśmy się przecież na planie serialu. Wiem, że nie wszystkie pary potrafią ze sobą pracować. My umiemy. Wzajemnie się inspirujemy, lubimy razem uczestniczyć w procesie twórczym. I tak już chyba zostanie” – wyznała aktorka w rozmowie z Plejadą.