

Sama popularność nie wystarczy, aby zarabiać pieniądze. Z tego względu gwiazdy, które mają swoje 5 minut starają się to wykorzystać. Między innymi w ten sposób, że zakładają Instagram i reklamują na nim produkty.
Jedną z takich osób jest z pewnością Natalia Siwiec (34 l.). Często pokazuje na swoim profilu różne kosmetyki, o których skuteczności również już dyskutowano.

Teraz Natalia reklamuje suplementy, które mają pomóc w utrzymaniu zgrabnej sylwetki:
Codziennie 15 min przed posiłkiem biorę @masterslimpl co pomaga mi zgubić lub utrzymać wagę na odpowiednim poziomie.

Nie wszystkim się to spodobało. W komentarzach burza:
Dlaczego celebryci nie przyznaja się, ile za takie reklamy dostają? Rozumiem przetestowanie produktu (który sam celebryta kupil i nie dostal za to profitów) i podzielenie sie wrażeniami z innymi, ale nachalne reklamy moim zdaniem sa poprostu nieetyczne.Zwłaszcza, że mamy, jak widać wysyp naiwniakow wierzących w super działanie i dobrą wolę pseudogwiazd .
Na bank chudniesz po tych dropach.
Czy Pani instagram jest tylko i wyłącznie do reklamowania produktów?
O rety reklama, reklama, pranie mózgu już od rana..

Pojawiły się obrończynie:
Co z tego ze na tym zarabia? Reklama to reklama. Jak nie @nataliasiwiec.official to inna gwiazda. Nikt, nikogo nie zmusza do zakupu. Jak ktoś jest mądry to nie kupi ale nikomu nie zaszkodzi reklama.
Nie pogardziłabyś dodatkową kasą, jakby Ci zaproponowali, że oprócz dobrego suplementu zapłacą za promo. Weź wyluzuj, takie jest życie teraz, nie ma co być naiwnym i oceniać innych.

Wy też macie dość reklamowania produktów przez gwiazdy? Uważacie, że to mało wiarygodne?