Trudny czas w Ameryce odbił się wyraźnie na sylwetce wokalistki. Kiedyś znana była jako posiadaczka fantastycznej figury, którą eksponowała przy każdej możliwej okazji. Kilka razy nawet poważnie oberwało jej się za zbytnią nagość. Później tłumaczyła się, że to nie ona, to styliści…
Mniejsza jednak o ubiór. Nas interesuje sylwetka pani Tatiany Okupnik. Zdjęcia bardzo pokazują, że czas spędzony w Stanach Zjednoczonych okupiony był stresem i… dodatkowymi kilogramami.
Nie ma śladu po skąpych, wyszywanych cekinami strojach. Zmęczona twarz, która nie prezentuje się już jak dawniej pomimo makijażu. Czarne ubrania, mające maskować dodatkowy brzuszek i wyraźnie pełniejsze kształty.
– W Ameryce Tatiana nie miała czasu na odpoczynek oraz normalne jedzenie – wyjaśnia jej przyjaciółka ¯yciu na gorąco.
Jednak, jak podaje magazyn, piosenkarka zamierza ostro wziąć się za swoją sylwetkę i wrócić do dawnego rozmiaru, ku prawdopodobnej uciesze tysięcy mężczyzn. A Kozaczek kibicuje i czeka na album pani Tatiany, który ma pojawić się w sklepach w Walentynki.
Poniżej materiał filmowy, w którym artystka opowiada o przyczynach swojej „ciąży artystycznej\”: