Rodzina pięcioraczków z Polski przeżyła koszmar w Tajlandii! Policja wtargnęła do ich domu po donosie sąsiadki
Rodzina Clarke’ów jest znana w Polsce z narodzin pierwszych w historii kraju pięcioraczków. Niedawno przeżyli chwilę grozy. Państwo Clark poinformowali, że ich dom został doszczętnie przeszukany przez lokalną policję. Incydent, o którym opowiedzieli w mediach społecznościowych obiegł internet i wywołał burzliwą dyskusję wśród fanów rodziny.
Danielle wygląda wspaniale po urodzeniu pięcioraczek!
Policja w domu Clarke’ów! Rodzina pięcioraczków z Polski przeżyła chwile grozy w Tajlandii!
Dominika i Vincent to rodzice 11 dzieci, w tym słynnych pięcioraczków, które przyszły na świat trzy lata temu. Ich historia wzruszyła całą Polskę. Jedno z dzieci zmarło tuż po porodzie, ale pozostała czwórka rośnie dziś zdrowo i jest otoczoną dużą dawką miłości.
W ubiegłym roku rodzina przeniosła się do Tajlandii, gdzie szukała sposobu i lepszych warunków dla dzieci. Mimo to cały czas pamiętają o Polsce. Dominika bardzo często w swoich mediach społecznościowych wspomina o rodzinie, ponieważ w ojczyźnie pozostał jej tata oraz brat. Jak zdradziła, brat planuje odwiedzić ich z całą rodziną.
Grażyna Szapołowska wparowała na scenę i przerwała event. Mamy wszystko nagrane
Ostatnio jednak nie było u nich za kolorowo. Jak relacjonuje Dominika, pewnego dnia odwiedziło ją czterech tajlandzkich policjantów. Celem było przeszukanie całego domu!
Wczoraj przekroczyliśmy nowy poziom absurdu: czterech policjantów w moim domu – napisała Dominika na Facebooku.
Według relacji funkcjonariusze robili zdjęcia i nagrywali filmy sprawdzając pomieszczenia w poszukiwaniu rzekomych nieprawidłowości.
Justyna Steczkowska ma problemy z prawem. Policja nie odpuszcza, a artystkę może czekać surowa kara
Powód? Jak twierdzi Clarke, wszystko miało zacząć się od donosu sąsiadki, którą określiła jako „naczelną hejterkę”. Dominika zaznaczyła, że policjanci nie znaleźli nic. Dzieci natomiast pozostawały w swoich pokojach.
To pokazuje, jak daleko może posunąć się ludzka wyobraźnia, gdy ktoś za wszelką cenę próbuje udowodnić swoje obawy kosztem innych – dodała mama pięcioraczków.
Po wszystkim Dominika zapewniła, że cała rodzina czuje się dobrze, choć przyznała, że sytuacja była stresująca i nieprzyjemna.

Sama do tego doprowadziłaś, szkoda dzieci matka ma mega parciem na szkło a potem ma pretensje,mniej pokazówki a więcej czasu i opieki dla dzieci.
Zaburzona osobowość .
Pani Dominika ma już sprawę o zaniedbanie wywołana przez Rzecznika praw dziecka . Niestety zamiast zająć się dziećmi z problemami zdrowotnymi to wstawia filmiki i wchodzi w pyskówki zarówno w social mediach jak i realu- potwierdza to wiele osób będących ich sąsiadami w Tajlandii ale też i tych którzy mimo było w PL. Ja wiem, że z tego żyje bo być matką 11 dzieci to dobry kontent ale nie kosztem zdrowia maluchów. To ciężka praca, szczególnie przy wcześniakach.
Niech lepiej mniej czasu spędza w mediach a więcej w faktycznym świecie.