Ich córka zmarła. Poprosili o sesję zdjęciową na pożegnanie

To nietypowa sesja zdjęciowa. Jej bohaterką jest śliczna mała dziewczynka. Wygląda, jakby spała. Tymczasem prawda jest okrutna.

Maleńka nie żyje.

Córeczka Richarda i Emily Staley to ich skarb. Skarb, o którym nigdy nie zapomną – również dzięki zdjęciom, które zrobiła rodzinie Lindsey Natzic-Villataro.

Czarno-białe fotografie pokazują rodziców z malutką Monroe w spokojnych, pięknych ujęciach. Widać czułość, miłość i oddanie.

Autorka zdjęć zamieszczając sesję na Facebooku poprosiła, by zachować umiarkowanie w komentarzach. Zaznaczyła, że nieprzyjemne komentarze będzie blokować.

Zachęciła też do zbiórki pieniędzy na godny pochówek dla małej Monroe…