Jak Holly Madison zareagowała na śmierć Hugh Hefnera?

Po śmierci Hugh Hefnera Kendra Wilkinson, jeden z króliczków Playboya, napisała na swoim Twitterze o stracie, z jaką wiąże się odejście Hefa i o tym, jak wiele mu zawdzięcza.

Z czego będzie żyć Crystal Harris po śmierci Hugh Hefnera?

Takiej wylewności nie spodziewajcie się po Holly Madison – najbliższym Hefnerowi „Króliczku”. Przez kilka lat Holly była niemal żoną Hefnera. Ostatecznie rozstali się w fatalnej atmosferze. Wkrótce potem Holly zaczęła wywlekać do mediów brudy z willi Playboya, napisała tez książkę, w której bez lukru opisała rzeczywistość w posiadłości Hefnera.

Po tej książce na głowę Holly posypały się gromy ze strony Kendry Wilkinson, która oskarżyła dawną koleżankę o to, że wykorzystała Hefnera, a potem zostawiła go i jego biznes i z wyrobionym nazwiskiem zaczęła go oczerniać.

Jak zatem Holly zareagowała na śmierć tego, który – jak pisała – był rozpieszczonym dzieckiem w ciele dorosłego człowieka?

Kendra Wilkinson przerywa milczenie po śmierci Hugh Hefnera

Otóż Holly… nie zareagowała w ogóle. Nie skomentowała odejścia Hefa ani jednym słówkiem. Stała się za to obiektem zainteresowania paparazzi. Na zdjęciach przez nich zrobionych widać Holly taką, jak jest zazwyczaj – uśmiechniętą, szczęśliwą. Na pewno nie przybitą.

Dziś Madison ma dwoje dzieci i ukochanego partnera. Zdaje się, że tamten rozdział życia zamknęła na dobre.