Jeremy Renner i seksistowski żart pod adresem Jennifer Lopez
A może to był komplement?

W czasach poprawności politycznej i wszechobecnych podejrzeń o molestowanie, zanim mężczyzna powie kobiecie komplement, powinien go dobrze przemyśleć i sformułować. Może się też okazać, że jego dowcip lub żart zostaną zinterpretowane jako niegrzeczne czy wręcz seksistowskie.
Z takimi właśnie zarzutami spotkał się Jeremy Renner, który podczas gali Złotych Globów odczytywał zwycięzcę jednej z nominacji. Na scenie pojawił się w towarzystwie seksownie odzianej Jennifer Lopez.
Dekolt gwiazdy nie umknął uwadze aktora. Po wyczytaniu nazwisk nominowanych, piosenkarka zapytała:
– Chcesz, żebym to zrobiła? W końcu mam paznokcie.
– Globy też masz, ach! – zauważył Renner patrząc na dekolt Jennifer.
Lopez zareagowała śmieszną miną. Po chwili zaśmiała się i lekko „trzepnęła” kolegę kopertą.
Wielu twierdzi, że aktor zachował się niegrzecznie, a jego żart był seksistowski. Są jednak i tacy, którzy uważają, że Renner był słodki.
A jak Wy oceniacie jego żart?