Jessica Mercedes postanowiła zafundować sobie nieco przyjemności i zorganizowała dzień SPA. Jednym z punktów była wizyta w salonie fryzjerskim, gdzie blogerka zdecydowała się na odświeżenie fryzury.

Jessica Mercedes o niespodziance od chłopaka. „Trochę na nielegalu”

Jessica Mercedes nowa fryzura

Jako że nożyczki jej nie straszne, to Jessica zdecydowała się na modną w tym sezonie grzywkę zasłaniającą oczy. Wisienką na torcie było uczesanie – wywinięte na zewnątrz włosy nawiązywały do jednego z najsilniejszych trendów, czyli lat 70. Nowa fryzura spotkała się z entuzjastyczną reakcją obserwatorek Jessici. Pojawiły się porównania do Farrah Fawcett, czyli legendarnego Aniołka Charliego – taką opinię wyraziła m.in. Weronika Rosati.

Wród obserwatorów podekscytowanym nowym uczesaniem właścicielki Veclaim pojawiły się również opinie, że Jessica przypomina Agnethę Faltskog, czyli blondwłosą wokalistkę zespołu ABBA.

Jessica Mercedes przytyła 10 kilogramów. „Mam takie życie w ciągłym lęku ostatnio”

Okazało się, że nowa fryzura – oprócz zalewu komplementów – przynosiła Jessice również zmartwienia. Rano Jessica musiała zmierzyć się z modelowaniem włosów po nowym strzyżeniu, co zrelacjonowała na Instagramie.

Jessica Mercedes znów kombinuje z marką VECLAIM. 3% wełny, plagiat i co jeszcze?

Podoba wam się Jess w takiej odsłonie?

Jessica Mercedes

Jessica sama wysuszyła sobie włosy, fot. Instagram

 

Wyświetl ten post na Instagramie.

 

Post udostępniony przez ABBA (@abba)