Od śmierci Michaela Jacksona minął już rok. Jego nagła śmierć była dużym ciosem zarówno dla rodziny, jak i fanów.

Katherine Jackson postanowiła udzielić ekskluzywnego wywiadu NBC, w którym opowiedziała o wnukach i tym, co kochają robić.

– Prince kocha kamerę. Kręcili siebie z Michaelem, zanim zmarł. Michael uwielbiał kręcić filmy, a Prince mu w tym pomagał. Paris natomiast kocha pianino. Myślę nawet o zatrudnieniu nauczyciela od muzyki. Zazwyczaj kiedy gra, wybiera piosenki swojego taty. Blanket najbardziej lubi śpiewać i bawić się zabawkami. Jest jeszcze mały.

Paris chce być aktorką i już nią jest (śmiech). Drugą pasją jest oczywiście muzyka. Po śmierci taty skupiła się na pianinie, ale na razie tylko improwizuje. Za to Blanket świetnie daje sobie radę z dźwiękami i ma poczucie rytmu. I oczywiście potrafi tańczyć.

Kathernie zdradziła również, że nie lubiła, kiedy Michael zakładał dzieciom chusty na głowę, żeby zakryć ich twarz przed paparazzi.

– Nie lubiłam tego. Uważam, ze skoro dzieci były otoczone grupa ochroniarzy to tyle wystarczyło. Wiem doskonale, że wcześniej czy później, kiedy dzieci by dorosły, nie chciałyby tego, dlatego powstrzymałam to.