Katie Piper to przykład osoby, która została wystawiona na dramatycznie ciężką próbę. Wydawało się, że nigdy nie wyjdzie z tego, co ją spotkało. Kiedy w 2008 roku została ofiarą byłego chłopaka, który poparzył ją kwasem, zdawało się, że życie i kariera modelki legły w gruzach raz na zawsze.

Tymczasem siedem lat po tamtym traumatycznym wydarzeniu Piper wychowuje śliczną córeczkę, ma wspaniałą pracę, w której realizuje się w 100 procentach, a co najważniejsze – znalazła miłość życia.

W grudniu Katie zaręczyła się z ojcem córki, Jamesem. Kameralna kolacja przy świecach miała swój finał w miniony weekend, gdy James wręczył swej narzeczonej pierścionek zaręczynowy.

To wszystko, czego chciałam, a nawet jeszcze więcej (…). Nie mogę przestać patrzeć na rękę, którą postrzegałam jako brzydką – już nigdy więcej:) – napisała Piper na Instagramie.

Katie zrobiła też zdjęcie swemu ukochanemu. Zobaczcie, jaka ładna z nich para.

He put the official ring on it! 🎈🎊🎉💝😆

Ett foto publicerat av Katie Piper (@katiepiper_)

It sounds cheesy but you know it's true when you think about the people in your life who are beautiful to you

A photo posted by Katie Piper (@katiepiper_) on

Katie Piper pochwaliła się pierścionkiem zaręczynowym (FOTO)