Keira Knightley chce mieć małe piersi
Nie zgodziła się na komputerowe zmiany.
Keira Knightley nie pozwoliła, aby jej wizerunek został poddany komputerowemu udoskonaleniu. Takie zamiary mieli twórcy dramatu historycznego „The Duchess”, w którym aktorka gra księżną Georgianę.
Uparła się, aby zostawić jej figurę w naturalnych wymiarach. Jest dumna ze swego ciała i nie chce, żeby je poprawiano – mówi informator, po czym dodaje: – Ale ona wygląda jak deska przez cały film.
Już raz twórcy filmu pozwolili sobie na ingerencję w wygląd aktorki. W 2004 roku „podkręcono” jej walory na fotkach promujących film „Król Artur”.
Plotki, jakoby Keira chciała powiększyć swój biust, aktorka komentuje tak:
Chciałabym mieć duży biust! Ale nigdy nie będę go miała. Jestem, jaka jestem.
Zobaczcie Keirę na planiefilmu.
<a href="https://webpanda.pl/" class="url" rel="ugc external nofollow">Webpanda</a> | 10 października 2024
Thanks for the straightforward advice. It’s always a pleasure to read your blog!
gość | 3 października 2011
Nie potrzeba dużych cycków aby być seksownym, keira tego dowodzi, gdyba poddała się operacji to nie była by do końca sobą. Małe piersi też mają swuj urok.=)
gość | 27 czerwca 2011
ja tez mam mały ale go akceptuje ;))
gość | 24 czerwca 2009
heej dziewczyny! teraz panuje moda na małe biusty !! na duże juz dawno minęła !
gość | 13 maja 2009
rozumiem jej ból…