Książę Harry napisał list, w którym wyraził pragnienie lepszej przyszłości dla swojego syna

Książę Harry (35 l.), albo jak woli być nazywanym od czasu odejścia z rodziny królewskiej – po prostu Harry – napisał list otwarty, w którym wyraził swoją obawę dotyczącą naszego klimatu. Były książę zdradził, że chce lepszej przyszłości dla swojego syna Archiego.

Ciocia księcia Harry’ego mówi, że probówała POMÓC Meghan Markle

Książę Harry pisze o ochronie klimatu

Książę Harry i Meghan Markle od kiedy zaczęli pełnić obowiązki członków rodziny królewskiej – swoją uwagę bardzo skupiali na ochronie klimatu i przyrody. W liście otwartym, Harry szczegółowo opisał jak ogromne znaczenie ma ochrona przyrody, aby zapewnić następnemu pokoleniu dziedziczenie zdrowej i nadającej się do zamieszkania ziemi.

Meghan Markle i Harry w Wielkiej Brytanii – po raz PIERWSZY od Megxitu (ZDJĘCIA)

Przyznał, że odkąd został ojcem jeszcze bardziej skupia się na nagłaśnianiu problemu dotyczącego naszego klimatu. Harry w liście podkreślił, że opieka nad ziemią jest niezbędna, by następne pokolenie również mogło cieszyć się pięknymi krajobrazami, czy dziką naturą.

Prince Harry has written a letter for @AfricanParks’ annual report on the world’s current extinction crisis and the effects of the coronavirus pandemic. “I feel the pressure is even greater to ensure we can give our children the future they deserve,” he says.

Read in full👇🏻 pic.twitter.com/OjQpYxKCfy

— Omid Scobie (@scobie) June 11, 2020

Odkąd zostałem ojcem czuję, że presja jest jeszcze większa, aby zapewnić naszym dzieciom przyszłość, na jaką zasługują – napisał Harry w liście do swojego patronatu African Parks.

Książę Harry z Meghan Markle i małym Archiem w podróży po Afryce. Fot.Forum/Reuters.

W następnej części Harry odniósł się do tematu pandemii koronawirusa i przyznał, że jego rozprzestrzenienie się na całym globie mogło mieć związek z zanieczyszczeniem klimatu.

Choć wciąż jest wiele nieznanych, niektóre dowody sugerują, że pochodzenie wirusa może być związane z naszą eksploatacją przyrody. Waga tych wyzwań wychodzi na jaw, ale nie możemy być przez nie sparaliżowani – dodał.

Harry nigdy nie ukrywał, że Afryka jest mu bardzo bliska. Pracował tam jako wolontariusz i zabrał tam nawet na oficjalną podróż królewską Meghan i rocznego wówczas Archiego. Wyszło również na jaw, że para miała jedną z pierwszych randek w Botswanie.

Zgadzacie się z Harrym?

ZOBACZ WIĘCEJ:

Archie Harrison, syn Meghan Markle i księcia Harry’ego wypowiada już TE słowa

Była dziewczyna Harry’ego wyznaje, czego najbardziej BAŁA się w związku z księciem

Meghan Markle przyznała, że była ofiarą dyskryminacji rasowej – wyśmiewano ją i obrażano