Książę Harry po wystąpieniu w ONZ chciał ugruntować swoją nową pozycję. Meghan mu na to nie pozwoli
Książę Harry chce podążać śladami swojej matki
Książę Harry (40 l.) znalazł swoje powołanie, gdy jego arystokratyczna rola w brytyjskiej rodzinie dobiegła końca. Książę odnalazł się doskonale w roli męża stanu, ale jego wysiłki zostały „zniweczone” przez najnowszy dramat dotyczący jego żony, Meghan Markle (43 l.).
Książę Harry otrzymał owację na stojąco na szczycie Clinton Global Initiative, konferencji w czasie szczytu ONZ. Podczas wydarzenia mówił z pasją i elokwencją o niebezpieczeństwach mediów społecznościowych dla dzieci. Ujawnił również, jak ważne jest dla niego pójście w ślady swojej matki, księżnej Diany. Udowodnił, że jest w stanie porwać tłumy i realnie wpłynąć na pozytywne zmiany na świecie. Tak jak robiła to wcześniej jego matka, gdy już nie była „przyszłą królową”.
Książę Harry podczas wizyty w Londynie zatrzymał się u wujka
Jednak mimo niezaprzeczalnego sukcesu w Nowym Jorku inna sprawa wzięła górę. Wypłynęły kolejne informacje, na temat jego małżonki, nazywanej „trudną księżną”, „To całkowicie przyćmiło wszystko, co podczas szczytu zrobił Harry… to był całkiem samobójczy gol”, powiedział informator w rozmowie z The Post.
Wszyscy boją się Meghan. Ona umniejsza ludziom, nie słucha rad. Oboje są kiepskimi decydentami, często zmieniają zdanie, powiedziała osoba związana blisko z Sussexami.
Książę Harry nie wyjdzie z cienia Meghan Markle?
Każda afera ma dwie strony. Oprócz szeregu byłych pracowników, którzy wieszali psy na księżnej Meghan, byli też tacy, którzy stawali w jej obronie. Sami Sussexowie zaprzeczają jakimkolwiek pomówieniom.
Mandana Dayani, która pełniła funkcję prezesa ich fundacji Archewell przez 18 miesięcy, mówiła o „życzliwości, mentoringu i wsparciu”, jakie otrzymała od księcia i księżnej. Dayani powiedziała również, że „nigdy nie zapomni”, jak oglądała Markle siedzącą na podłodze w kuchni i dzwoniącą do senatorów, podczas gdy karmiła swoją córkę, księżniczkę Lilibet, która miała wtedy zaledwie 5 miesięcy.
Wspominała również podróż do Uvalde w Teksasie z Meghan Markle po tym, jak 19 dzieci i 2 nauczycieli zginęło w masowej strzelaninie w szkole w maju 2022 roku. Opowiadała, jak pięknie wspierała rodziny poszkodowanych i nawiązywała z nimi bliską relację, a nawet płakała z nimi i przeżywała ich ból. Zatem, gdzie leży prawda?