/ 25.07.2013 /
Nerwy, pośpiech, brak doświadczenia?
Trudno powiedzieć, co sprawiło, że Książę William nie zadbał o bezpieczeństwo swojego potomka.
Po wyjściu ze szpitala źle ułożył i zapiął dziecko w foteliku samochodowym.
W razie stłuczki, a nawet gwałtownego hamowania następca tronu mógł wypaść.
Wystarczyło odwinąć kocyk z dziecka i przełożyć rączki pod szelkami.
Miejmy nadzieję, że następnym razem będzie lepiej.
Zdjęcie następcy tronu w foteliku znajdziecie tutaj:
FOTO