Wczoraj w Sopocie swój dzień mieli kabareciarze. Wśród nich – Jerzy Kryszak, stary wyjadacz i mistrz słownego dowcipu.

Kryszak pojawił się w Sopocie w towarzystwie żony. Wcześniej jakoś nie mieliśmy okazji zwrócić na nią uwagi.

Trzeba przyznać, że Kryszak ma dobry gust – jego partnerka to naprawdę ładna i zgrabna kobieta, a co najważniejsze – bez tony makijażu, sztucznego biustu i przedłużanych włosów.

Wygląda na kobietę z klasą – czyż nie?

\"\"

\"\"

\"\"