W ubiegłym roku, gdy Lara Stone zaczęła szturmem zdobywać okładki, sporo się mówiło o tym, że modelka nie pasuje do obowiązującego w tym zawodzie kanonu.

Stone mogła się pochwalić pięknymi, kobiecymi kształtami, zbyt krągłymi jednak, by były akceptowane przez cały świat mody.

Teraz możemy oglądać Larę w sesji nowej linii bielizny Calvina Kleina („zaprojektowanej po to, by kobieta wyglądała seksowniej, niż kiedykolwiek\” bla bla bla). Co widzimy? Głównie imponujący biust, potem szczuplejszą niż kiedyś twarz.

Czy Stone pod presją opinii świata mody zaczęła się odchudzać? A może to graficy tak ją wysmuklili? Mamy nadzieję, że modelka nie zamieni się w wieszak. Póki co, wygląda bardzo sexy.

\"\"

\"\"