Liam Neeson jest już wdowcem
Jego żona zmarła wskutek tragicznego wypadku.
/ 19.03.2009 /
Natasha Richardson, żona aktora Liama Neesona, uległa tragicznemu wypadkowi, wskutek którego bardzo poważnie ucierpiał jej mózg.
Specjaliści twierdzą, że – choć jej serce bije – to mózg jest martwy i Richardson nie ma żadnych szans na przetrwanie.
– Nie dają nam nawet żadnej nadziei – mówi członek rodziny w rozmowie z magazynem People.
Zdaniem lekarzy doszło do wylewu krwi pomiędzy mózgiem a czaszką.
Aktualizacja: Żona aktora zmarła wczoraj wieczorem w nowojorskim szpitalu. Miała 45 lat.
mithra | 25 marca 2009
no faktycznie tytuł trochę „nietrafiony\”…
współczuję rodzinie Natashy…
gość | 24 marca 2009
Popieprzyło kogoś z tym tytułem ???!!!
8kika9 | 23 marca 2009
no to przykre:(
gość | 23 marca 2009
Beznadziejny tytuł. Kto to wymyślił. Cieszycie się z tego że ona nie żyje?
gość | 21 marca 2009
gość, 20-03-09, 00:58 napisał(a):
czemu piszecie zona aktora, ona sama byla swietna aktorka!!! boze kto te artykuly pisze ;/
dokładnie, ja np znałam ją a jej męża nie więc mogliby napisać że aktorka nie żyje a oni piszą o niej jakby była jego własności, szkoda bo to piękna kobieta była , żegnaj Natasha………