Hanna i Tomasz Lis byli gośćmi programu Duże dzieci. Nie dało się nie zauważyć, że pytania dzieciaków lekko ich tremują. Co udało się wyciągnąć z jednej z najpopularniejszych par minionego roku?

Przede wszystkim pani Hania przyznała, że aktualnie jej rola to przede wszystkim gospodyni domowa: Teraz pracuję w kuchni. Można powiedzieć, że siedzę w garach.

Oboje deklarowali, że pracy szukają. Nagranie programu było kilka tygodni temu, więc o propozycjach przyjścia Lisa do TVP jeszcze nie wspominano.

To co zaskoczyło dzieciaki to kwestia Mikołaja u Lisów. Okazało się, że Tomasz Lis nic nie dał swojej małżonce w prezencie. Zresztą ona także się nie postarała. Za to dzieci pamiętały o swoich rodzicach. Ania i Julia dały upominek mamie, a Iga i Pola nie zapomniały o tacie. Na córki zawsze można liczyć.