Gwiazdy czasami zaliczają wpadki, głównie przez swoją wylewność w wywiadach.
Łukasz Nowicki też ma na koncie dziwną wypowiedź.
Prowadzący Pytanie na śniadanie przyznał w wywiadzie, że… gnije mu ucho.
Choć Nowicki jest uważany za jednego z najprzystojniejszych mężczyzn w polskim show-biznesie, to ta wiadomość na pewno nie przysporzy mu aprobaty wśród fanek.
Gwiazdor dość szczegółowo opisał historię swojej choroby:
To była pierwsza ważna miłość w moim życiu – zaczął swoją opowieść się w jednym z wywiadów telewizyjnych.
To były góry. Było zimno, a wydawało mi się, że będzie ciepło.
Zbierałem dla niej krokusy. Był wiatr, byłem bez czapki. Przyplątało się zapalenie ucha. Nic wielkiego, ale przeszło ono w fazę przewlekłą. Konieczna była operacja. To nazywa się perlak, narośl na uchu.
Ucho gnije i traci się słuch. To jest nieuleczalne.
Nie trzeba było długo czekać na reakcję magazynów plotkarskich, dziś temat gnijącego ucha Nowickiego jest na czasie.
