Do tej pory Maciej Zakościelny wyżywał się w ramach X Muzy – czyli kina. Ale czy to z powodu zbyt małej ilości castingów, jakie udało mu się wygrać, czy też z przebudzonego nagle uczucia do muzyki, aktor zaczyna się realizować w tej właśnie dziedzinie.

Już podczas wizyty u Kuby Wojewódzkiego, jesienią minionego roku, Zakościelny mówił o swej muzycznej pasji. Teraz wcielił słowa w czyny – i występuje w jazzowym repertuarze.

Aktor wystąpił na początek w muzycznym spektaklu Śpiewając jazz, którego był gospodarzem. Gościem imprezy była Carmen Moreno, zwana kiedyś królową swingu oraz jej wnuczka, Anna Serafińska, wokalistka jazzowa.

Zakościelny nie tylko zaśpiewał z obiema paniami, ale także zagrał na skrzypcach. Spektakl rozpoczynający całą serię takich przedstawień odbył się w warszawskim Teatrze Bajka.

\"Maciej

\"Maciej

\"Maciej

\"Maciej