Kochamy dziennikarskie wpadki – to umiejętność wychodzenia z podobnych tarapatów świadczy m.in. o profesjonalizmie prowadzących.

Marcin Prokop ma ich wiele, ale patrząc na to, jak sobie z nimi radzi, zupełnie nam one nie przeszkadzają.

Trochę pikanterii i niepokorności ubarwia grzeczny program.