Masz dość uciążliwego prasowania? Parownica do ubrań to coś, co musisz mieć!
Jeżeli cały dzień chcesz wyglądać jak milion dolarów, musisz ją mieć!

Powoli kończą się czasy, kiedy cały dzień spędzaliśmy jedynie w dresach. Wróciłaś już do nowej normalności i swoich dawnych aktywności? Jeżeli tak, z pewnością każdego dnia masz na sobie co najmniej dwa, a nawet trzy komplety ubrań, które zmieniasz w zależności od okazji. Na trening nakładasz ubranie sportowe, potem wskakujesz w biznesowy uniform, a wieczorem – w ulubioną sukienkę.
Oczywiście im więcej spotkań, tym mniej czasu, aby się do nich przygotować, bo wraz ze starymi, ulubionymi czynnościami, idzie w parze tracenie długich kwadransów na stanie w korkach czy prasowanie. Jednak wcale nie musi tak być! Twój cenny czas zaoszczędzi niezwykle sprytne urządzenie, a jest nim parownica do ubrań Philips Steam&Go! Sprawdź, dlaczego tak bardzo nas zachwycił.
Parownica do ubrań – must have w Twojej garderobie
Przede wszystkim, z parownicą nie musisz każdorazowo rozkładać deski do prasowania. Philips Steam&go zapewnia pełną wygodę, bo działa zarówno pionie, jak i poziomie. Możesz rozłożyć tkaninę na łóżku lub kanapie, albo po prostu powiesić ją na wieszaku, drzwiach czy szafie. Niezależnie od pozycji, parownica wygładzi ubranie równie dokładnie. A pamiętasz to niecierpliwe oczekiwanie, aż żelazko w końcu osiągnie odpowiednią temperaturę? Parownica do ubrań Philips Steam&Go nie każe na siebie długo czekać: nagrzewa się w mniej niż 1 minutę!
Jak konkretnie działa to urządzenie? Wygładzenie ubrań jest możliwe dzięki odłączanemu zbiornikowi wody i zainstalowanej wewnątrz grzałce wytwarzającej gorącą parę. Wystarczy tylko podłączyć parownicę, nacisnąć przycisk, rozłożyć ubranie i do dzieła! Zbiornik ma pojemność 70 ml, co pozwala na wygładzenie 1-2 ubrań – czyli tyle, ile zwykle nakładamy na siebie latem.
Co ważne, nie musisz obawiać się przypalenia swoich delikatnych letnich sukienek, bluzek czy spódnic. Płyta parowa zawsze osiąga optymalną temperaturę, co z jednej strony gwarantuje skuteczne wygładzanie, a drugiej – brak mokrych plam, których często nie da się potem usunąć. Parownica jest bezpieczna nawet dla tak delikatnych tkanin jak jedwab czy ubrań z aplikacjami, plisami i falbanami.
Parownica Philips Steam&Go – idealna na wyjazd!
W tym roku większość z nas wybierze raczej kierunki krajowe niż zagraniczne, z oczywistych względów wolimy też niewielkie gospodarstwa agroturystyczne lub kempingi zamiast zatłoczonych kurortów. Prawda, że przydałoby się urządzenie, które skutecznie usunie bakterie z Twoich ubrań? Zgadza się, Philips Steam&Go potrafi również i to! Strumień gorącej pary zabija aż 99,9% bakterii.* Parownicy możesz zresztą używać nie tylko do odświeżania ubrań. Urządzenie doskonale sprawdza się również w przypadku odświeżenia firanek, pluszowych zabawek czy tapicerki.
Na koniec bardzo miła informacja. To fantastycznie urządzenie dostępne jest w bardzo atrakcyjnych cenach, które w zależności od modelu wynoszą:
– GC350/40 – 229,00 zł
– GC351/20 – 229,00 zł
– GC360/30 – 269,00 zł
– GC361/20 – 269,00 zł
– GC362/80 – 319,00 zł
Przekonasz się, że z parownicą Philips Steam&Go nie będziesz chciała rozstawać się nie tylko latem!
* Badanie przeprowadzone przez zewnętrzną instytucję, obejmujące bakterie Escherichia coli 8099, bakterie gronkowca złocistego ATCC 6538 i drożdżaki Canidia albicans ATCC 10231, z zastosowaniem pary przez 1 minutę.
Materiał powstał we współpracy z marką Philips.
Kaja | 27 lipca 2020
zgadzam sie, trzeba zainwestować, a nie kupowac tanie dziadostwo
gapa. | 22 lipca 2020
Wszystkie te parownice za 200 zł są do niczego. Więcej reklamacji, niż działania. na 10 kupionych, 5 wraca do serwisu.
P. | 21 lipca 2020
Szukam czegoś co da radę z prasowaniem koszul, mam ich mnóstwo z różnych materiałów jedne cieńsze drugie grubsze, prasowanie to mordega…kieszonki, rękawy…zwariować można. Czy ta parownica podoła?
Kama | 22 lipca 2020
Nie 🙂 chcesz mieć dobra parownice kup lepsza, taka nigdy nie wyprasuje tak dobrze jak żelazko … ja sama czasem trochę tym ogarniam ale jednak to nie to samo
Ola M. | 21 lipca 2020
Tak to jest chyba jedyna prasownica ktora dziala