Sara May nie pozwala o sobie zapomnieć. A że już dawno nie serwowała w sieci swoich seksownych fotek, postanowiła nadrobić zaległości i przygotowała coś nowego.

Po raz kolejny mamy wrażenie, że zdjęcia są tylko bladym odbiciem rzeczywistości. Dużo tu różnych filtrów, które miały chyba zrobić z tych zdjęć małe dzieła sztuki.

Czy zrobiły? Czy Kasię Szczołek ogląda się na nich z przyjemnością?

Ocena należy do Was.

\"\"

\"\"

\"\"

\"\"

\"\"