Gwiazdy potrzebują duchowej otuchy. Jak nie kabała to scjentologia. Tymczasem rośnie rzesza zwolenników nowego ruchu w Hollywood. Religia nazywa się Secret.

Jak donosi Dziennik.pl Nicole Kidman dzięki niej uratowała swoje małżeństwo. Najważniejszy przykaz to powtarzać sto razy życzenie, a ono się spełni. Australijska prezenterka Rhonda Byrne wbija do głów gwiazdek, że najważniejsze jest czegoś mocno chcieć i wierzyć, że się to osiągnie.

Poza Kidman nowa sekta wciągnęła także Oprah Winfrey. Poza tym założycielka Secret twierdzi, że jej religie wyznawali … Szekspir, Platon i Mozart.

Byrne zbija majątek na książkach i prywatnych konsultacjach. My dajemy Wam za darmo sposób na szczęście. Wystarczy do bólu powtarzać mantrę i czekać na efekty.