Nowy, niebezpieczny trend. Obsesyjnie liczą kalorie, żeby móc…
Wiele kobiet padło jego ofiarą.

Odmawiają sobie jedzenia, aby móc wypić więcej alkoholu – mowa o drunkoreksji, czyli choroby łączącej w sobie anoreksję z alkoholizmem.
Drunkoresja – czym jest ta choroba?
Problem z alkoholem ma coraz więcej kobiet. W ilości wypijanych wysokoprocentowych napojów zaczynają dorównywać mężczyznom. Naukowcy z Australii twierdzą, że obecnie młodzi mężczyźni spożywają alkohol 1,1 razy częściej niż kobiety, a w ubiegły wieku było to 2,2 razy.
13-latka w stanie przedzawałowym w szpitalu. Przez TEN jeden produkt!
Objawem drunkoreksji jest obsesyjne liczenie kalorii tak, aby zostawić miejsce na alkohol i zmieścić się w górnej granicy ich dziennego spożycia. Żeby pozwolić sobie na kilka drinków, panie rezygnują z obiadu czy kolacji. Najważniejsze jest to, aby nie przytyć, a jednocześnie móc pozwolić sobie na wysokoprocentowe napoje, które bywają kaloryczne.
Takie postępowanie może mieć bardzo przykre konsekwencje. Picie na pusty żołądek bardzo szkodzi naszemu zdrowiu.
7-latka wykonała na wakacjach tatuaż z henny. Zrobił z jej skórą COŚ STRASZNEGO
Ofiarą drunkoreksji padają zazwyczaj kobiety, które nie wytrzymują presji idealnego wyglądu. W pogoni za piękną sylwetką zrobią wszystko, a z problemem samoakceptacji radzą sobie za pomocą alkoholu.

gość | 19 października 2017
A duzo grybych zulow widzieliscie??? To sa innego rodzaju kalorie.
gość | 19 października 2017
Wszystkie dziewczyny które znam tak robią. Mniej jedzą ale i nie dużo piją. Kieliszek wina to 250kcal wiec tyłeczek mały posiłek
gość | 19 października 2017
mniej jedzenia=szybsze wchłanianie alkoholu=alkohol szybciej „uderza ci do głowy”
gość | 19 października 2017
no ja tak robię, jak mam pić to staram się za dużo nie jeść, jeden drink to jak dobra kanapka, wiec jak chce wypic parę drinków to kolacja odpada
gość | 19 października 2017
trend?nie wiem nic o takowym,zawsze bylo albo jesz i jestes gruba albo nie jesz i jestes chuda