W minioną sobotę Meg Ryan pojawiła się na otwarciu wyjątkowego muzeum Academy Museum of Motion Pictures w Los Angeles. Aktorka, która była największą gwiazdą Hollywood lat 90. dziś ma 59 lat i nie do końca przypomina „starej siebie”. Meg Ryan, która niegdyś była najlepiej zarabiającą aktorką w Hollywood, niestety postanowiła zainwestować w operacje plastyczne i na początku lat 2000. zszokowała publikę, prezentując karykaturalną twarz. Zniknęła nie tylko z ekranu, ale i całkowicie z życia publicznego.

Fani komplementują Małgorzatę Rozenek? „Jak Meg Ryan”

Aktorka wielkich hitów kinowych „Kiedy Harry poznał Sally” i „Bezsenność w Seattle” wzięła udział w gali otwarcia Academy Museum of Motion Pictures w Los Angeles. Gwiazda wybrała na tę okazję wybrała sięgającą do podłogi sukienkę od Ulyany Sergeenko.

59-letnia Meg Ryan wyglądała elegancko, ale niestety nadal widać efekt nieudanych operacji plastycznych. Wypchane policzki, zmniejszające optycznie oczy, a do tego powiększone usta.

Meg Ryan przez lata pokutowała za swój romans z Russellem Crowe, kiedy jeszcze była w związku z aktorem Dennisem Quaidem. Jej wizerunek sympatycznej i ślicznej dziewczyny z sąsiedztwa został zrujnowany, tak samo jak jej reputacja w Hollywood. Potem przyszły operacje plastyczne, które były efektem tego, że aktorka nie radziła sobie z sytuacją zawodową i upływającym czasem.

Meg Ryan zrobiona na dwudziestkę (FOTO)

Czyżby teraz aktorka była gotowa na powrót do gry w filmach? Jesteśmy ciekawi.