Patricia Kazadi o zaburzeniach odżywiania: „Potrafiłam najeść się tak, że potem chciało mi się wymiotować”

Patricia Kazadi (33 l.), aktorka, piosenkarka i prezenterka, od dawna obecna jest w polskim show-biznesie. W ostatnim czasie jednak usunęła się w cień. Teraz otworzyła się na temat problemów przez jakie przechodziła. Zmagała się m.in. z zaburzeniami odżywiania.

Patricia Kazadi o zaburzeniach odżywiania

Patricia Kazadi kilka tygodni temu, po tym, jak otrzymała przykre komentarze na temat swojego wyglądu, odniosła się do tematu swojej wagi.

Odpowiadając najpierw na pytania zaciekawionych internautów, co się stało z Kazadi. Kazadi choruje już od dłuższego czasu, ale leczy się i została prawidłowo zdiagnozowana półtora roku temu.

Patricia Kazadi ujawniła, dlaczego przytyła. Jest CHORA!

Gwiazda była gościem na „Domówce u Dowborów” i tam opowiedziała m.in. o zaburzeniach odżywiania.

Zajadałam stres. Potrafiłam przyjść do domu i najeść się tak, że potem chciało mi się wymiotować i wszystko zwracać. Już tego nie robię, ale tak wyglądało moje życie wcześniej.

Wyznała, że w najgorszym okresie schudła do 44 kg. Cierpiała na depresję.

Jak miałam najgorszy czas – ogromną depresję i załamanie nerwowe, to schudłam do 44 kg przy wzroście 170 cm. Byłam na 20 okładkach, ale co mi to robiło z głową, kiedy miałam 22 lata?

Patricia Kazadi wyjaśniła, dlaczego zniknęła z show-biznesu: „Czułam się nieszczęśliwa”

Kazadi powiedziała, że jako mulatka nie do końca mogła się odnaleźć, gdy dorastała.

Dorastająca w Polsce mulatka w czasach, kiedy takich dziewczyn jak ja było niewiele, nie mogłam się utożsamić. Nie czułam się ani tu, ani tam. Byłam kompletnie zagubiona i starałam się za wszelką cenę przypodobać ludziom. Chciałam, żeby wszyscy mnie polubili. Zawsze byłam odbierana jako osoba bardzo pewna siebie, a w środku działy się dziwne rzeczy, których nie umiałam nikomu powiedzieć.

Patricia Kazadi wygrzewa się w bikini na zdjęciu z wakacji: „TORPEDA”

Patricia uważa, że w szkołach powinny być lekcje „przystosowania do życia w social mediach” i chciałaby je wprowadzić.

Widzę, że młodzi ludzie są kompletnie niegotowi, nieprzygotowani. Nie wiedzą, jak się przygotować, wpadają w różne traumy, bo nie potrafią funkcjonować w tym świecie i nie mają pojęcia, jak się zachowywać, żeby inni nie cierpieli.