Kariera muzyków z The Beatles sięgnęła zenitu w latach 60. Ogromne trasy koncertowe ciągnące się miesiącami, tłumy piszczących fanek – to było dla zespołu na porządku dziennym. Tak samo jak substancje wywołujące… odmienny stan świadomości.

Demi Lovato prawie przejechała Paula McCartneya

W jednym z ostatnich wywiadów Paul McCartney przyznał, że podczas jednej z „psychodelicznych sesji” zobaczył oblicze samego Boga!

„Byłem wtedy z Robertem Fresarem, właścicielem galerii sztuki. Kiedy Go zobaczyliśmy dosłownie wbiło nas w kanapę. To było ogromne i niesamowite. Zalała mnie wtedy fala pokory.”

Na pytanie skąd pewność, że to nie były zwykłe halucynacje po zażyciu narkotyków McCartney oświadczył, że to niemożliwe, ponieważ Robert widział dokładnie to samo.

Dlaczego Paul McCartney był w Beatlesach?

Beatles twierdzi również, że to właśnie od tego momentu stał się bardziej religijny i zaczął naprawdę wierzyć w siłę wyższą.

Jeśli jemu to pasuje, to my nie mamy nic do dodania!

Paul McCartney widział Boga?!

Paul McCartney widział Boga?!