Mocne słowa sprawiły, że przez kilka najbliższych dni Paulina Młynarska będzie na ustach wszystkich.

Chodzi o wypowiedź, która padła w wywiadzie dla miesięcznika Twój Styl, w którym Młynarska tak oto opisuje współpracę z Andrzejem Wajdą przy kręceniu rozbieranych scen w filmie Kronika Wypadków Miłosnych:

Zostałam brutalnie wykorzystana, wręcz mentalnie zgwałcona.

„[Wajda] Nasłał na mnie drugą reżyser. Słyszałam jak mówili, że przez takie \”nikt\” jak ja, przepadnie dzieło wielkiego artysty. Dla 15-latki to było wielkie obciążenie psychiczne. Musieli widzieć, że jestem roztrzęsiona. Jeden z członków ekipy, wszedł do mnie do przyczepy, postawił na stole piwo i podał mi pastylkę, najprawdopodobniej relanium. Jedyne słowa jakie usłyszałam to \”life is brutal\”. Nie wiem czy Andrzej Wajda wiedział o tym zdarzeniu. Nigdy z nim na ten temat nie rozmawiałam. Jednak jestem pewna jednego – tego dnia zostałam brutalnie wykorzystana, wręcz mentalnie zgwałcona.\”

Dziennik.pl opisując całą sprawę starał się dodzwonić do \”tej drugiej\”, czyli Krystyny Grochowicz. Bezskutecznie. Andrzej Wajda odmówił komentarza w tej sprawie.

Więcej na ten temat znajdziecie tutaj.