Życie na gorąco zastanawia się, czy Paulla nie poczuła się w ostatnim czasie królową polskiej piosenki. Skąd takie przypuszczenia? A no z zachowania, o którym donosi gazeta, a o którym opowiadają ponoć pracownicy Telewizji Polskiej.

Otóż piosenkarka miała być zaproszona do studia, do programu Pytanie na śniadanie. Aktorki, piosenkarki, celebrytki często zaglądają do takich programów, robiąc reklamę zarówno im, jak i sobie. Jak twierdzi pracownik TVP, na którego powołuje się gazeta, gwiazdy – nawet Edyta Górniak czy Maryla Rodowicz
– nie żądają honorariów za udział w takich programach.

Tymczasem reprezentujący Paullę jej menedżer, Dominik Borkowicz, zażądał od TV dość sporej kwoty za pojawienie się artystki w studio.

W efekcie telewizja podziękowała Ignasiak i zaprosiła kogoś innego.