Playboy przeprasza za Maryję na okładce
Zasłaniają się "renesansowym nastrojem macierzyństwa\".

/ 16.12.2008 /
Meksykański Playboy po burzy, jaką wywołało zdjęcie Marii Florencii Onori, przeprosił za grudniową okładkę.
Fotografia przedstawia wspominaną modelkę wystylizowaną tak, że przypomina Maryję.
Wydanie ukazało się zaledwie kilka dni przed ważnym świętem maryjnym.
Obraz nie miał przedstawiać Dziewicy Maryi z Gwadelupy ani żadnej innej postaci religijnej. Zamiarem było przestawienie nastroju renesansowego macierzyństwa. Meksykański Playboy nie chciał nikogo obrazić, jednak zdajemy sobie sprawę, że może się tak dziać, dlatego szczerze za to przepraszamy – brzmi oficjalny komunikat.
8kika9 | 8 stycznia 2009
no i dobrze ze przeprosil!
karola213 | 22 grudnia 2008
gość, 17-12-08, 00:50 napisał(a):
playboy powinien przeprosić wszystkich w ogóle za swoje istnienie
tja….
gość | 17 grudnia 2008
Dla niektórych religia to jednyny sens życia i jednyne oparcie. Więc to Ty nie bądź śmieszna, mówiąc, że religia nie może dyktować warunków. Jak widać masz bardzo płytkie pojęcie o wierze.
Wiara to wiara i won z Nia od kultury masowej… jeszcze tego brakowalo… chcesz wierzyc to wierz… najlepiej w domu albo w kosciele… nikt nie musi Cie sluchac poza nim
gość | 17 grudnia 2008
gość, 17-12-08, 19:01 napisał(a):
Wg mnie NIE ma za xo przepraszac! Biznes to biznes, równie dorbze mogą poczuc się urazeni hodowcy koni, producenci sprzętu gimnastycznego i szyscy Ci których akcesorium bądź podstawy poglądowe były wykorzystane na okładce Playboya.
Ludzie opamiętajcie się, religia nie może dyktowac warunków. to śmieszne
Dla niektórych religia to jednyny sens życia i jednyne oparcie. Więc to Ty nie bądź śmieszna, mówiąc, że religia nie może dyktować warunków. Jak widać masz bardzo płytkie pojęcie o wierze.
gość | 17 grudnia 2008
Taaak, w ogóle nie nawiązuje do religi…Tylko że to „Kochamy Cię Mario\” jest fragmentem religijnej piosenki meksykańskiej. I dlatego się burzą.