Dzieci gwiazd wzbudzają niemniejsze emocje, aniżeli sami celebryci. Zresztą jakiś czas temu mogła się o tym przekonać na własnej skórze Pola Lis, czyli córka Tomasz Lisa i Kingi Rusin. 28-latka zapragnęła iść zawodowymi śladami rodziców – dziennikarzy i nawiązała współpracę z „Przeglądem Sportowym”, gdzie pisała o piłce nożnej i tenisie. Teraz poszła o krok dalej i przeniosła się do redakcji Canal+ Sport. Ruch ten oczywiście nie wszystkim przypadł do gustu.

Tak pożegnaliśmy Wojtka Szczęsnego. Niezwykle wzruszający film

Pola Lis dostała pracę w Canal+ Sport

Pola Lis zdecydowanie unika medialnego szumu i w przeciwieństwie do wielu dzieci gwiazd, nie szuka uwagi w sieci. 28-latka chce też samodzielnie zapracować na swoje nazwisko. I to dosłownie, bowiem córka Tomasza Lisa na poważnie związała się z mediami. Od niedawna można oglądać ją w Canal+ Sport, gdzie przeprowadza wywiady z piłkarzami w trakcie nowego sezonu Ekstraklasy.

Viki Gabor uderza w Roksanę Węgiel. Nie chce iść w jej ślady!

I jak możecie się domyślać, nowa praca panny Lis wzbudziła duże poruszenie. Część internautów uważa bowiem, że taką pracę Pola zdobyła głównie dzięki znanym rodzicom. Do zarzutów tych na prośbę Pomponika odniósł się nawet sam rzecznik stacji.

Nie odnosimy się do (…) takich komentarzy i nie wdajemy się w dyskusję z (…) piszącymi je osobami, dlatego pozostawimy to bez komentarza – powiedział.

Cóż, my możemy tylko pogratulować!

Odeta Moro nie wytrzymała podczas rozmowy z politykiem: „Nic się nie zmieniło, jest tylko gorzej”