Rebecca Black na czerwonym dywanie (FOTO)
Wygląda tak, jakby pozowanie było jej żywiołem.
/ 07.08.2011 /
Rebecca Black była dla wielu osób synonimem obciachu. Jednak upór i konsekwencja opłaciły się – o nikomu nieznanej dziewczynie zaczyna się robić coraz głośniej.
I co z tego, że pierwsza piosenka oraz kręcony dzięki własnym nakładom i inicjatywie teledysk były słabe? Jeśli ta uparta dziewuszka dostanie się w dobre ręce producentów i specjalistów od promocji, ma szansę wypłynąć jako gwiazdka.
Zresztą zmiany już widać – na początek wizerunkowe.
Spójrzcie, jak Rebecca prezentowała się na pokazie Glee: The 3D Concert Movie.
Czyż nie wygląda, jakby scena i czerwony dywan były jej żywiołami?

gość | 25 września 2011
Trochę kojarzy mi się z myszką miki… Nie wiem dlaczego, ale wiem, że jest okropna.
gość | 10 sierpnia 2011
Ten jej uśmiech wygląda OKROPNIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Taki plastikowy taki wymuszony yyyyy….
Tak ta nogę sztywno podniosła i szybko ją upuściła tak sztywno eeee szkoda gadać!!!
gość | 9 sierpnia 2011
mamomet mamomet …. makabra
gość | 8 sierpnia 2011
brzydka sukienka
gość | 8 sierpnia 2011
Myślałam że druga piosenka będzie lepsza i może pokaże że jednak umie śpiewać, ale się myliłam „My moment\” jest jeszcze gorsze niż \”Friday\”.