Sandra Kubicka od lat jest wierna swoim blond włosom, które na co dzień nosi rozpuszczone albo związuje je w luźny kok. Nieco bardziej szaleje na eventach, a wtedy stawia na loki albo gładko zaczesane włosy. Ostatnio pokazała się w jeszcze innej odsłonie.

Sandra Kubicka przez ten kompleks poddała się ZABIEGOWI. „Efekty po miesiącu”

Sandra Kubicka pokazała naturalne włosy

Modelka zaprezentowała się w czapce z daszkiem, spod której wystawały nieco kręcone włosy. Na Instagramie zdradziła, że mnóstwo osób zapytało ją, w jaki sposób osiągnęła taki efekt. Lokówka, specjalne kosmetyki? Otóż nie. Sandra wyznała, że tak właśnie wyglądają jej naturalne włosy, które ona niemal codziennie prostuje.

To są właśnie moje włosy. Na górze są zniszczone, więc już są proste. Jak byłam dzieckiem to wypłakałam, żeby nie chodzić na basen, bo tak mi się kręcą włosy na basenie i na wakacjach. A największą karą to było dla mnie, że zabierali mi prostownicę. I musiałam iść do szkoły w kręconych włosach i płakałam na maksa, bo zawsze się ich wstydziłam, ale teraz trochę się do nich przyzwyczajam. Czasami po prostu odpuszczam i nie robię nic z nimi i później są właśnie takie. Po dziadku u nas w rodzinie mamy. Moja mama też ma takie, tylko ma krótkie, więc nie widzicie. Coś tam, jakaś Shakira się dzieje, przyzwyczajam się powoli. Jest to jakiś look – śmiała się Sandra.

ZOBACZ TEŻ:

Sandra Kubicka pokazała swój SALON. Jest przepiękny, zobaczcie ten KOMINEK

Sandra Kubicka zdradziła, czy poprawiała coś w swojej twarzy: „Ja swoją twarz lubię”

Sandra Kubicka trzyma się za włosy

Sandra Kubicka/fot. Instagram/sandrakubicka

Sandra Kubicka pokazuje włosy

Sandra Kubicka/fot. Instagram/sandrakubicka

Sandra Kubicka z psem

Sandra Kubicka/fot. Instagram/sandrakubicka

Sandra Kubicka w łazience

Sandra Kubicka/fot. Instagram/sandrakubicka

Sandra Kubicka na łóżku

Sandra Kubicka/fot. Instagram/sandrakubicka

Sandra Kubicka w piżamie

Sandra Kubicka/fot. Instagram/sandrakubicka