Arvida Bystrom (26 l.) stała się w ostatnich dniach bohaterką internetu.

Powód może się wydawać dziwny. Otóż szwedzka modelka, która na co dzień pokazuje na swoich profilach społecznościowych siebia prawdziwą – z krostkami na dekolcie, cellulitem na udach i włosami na łydkach, pozowała ostatnio do reklamy Adidasa.

Na pewno kojarzysz dziewczynę z teledysku Despacito. Jak wyglądała kiedyś?

Na zdjęciach reklamowych widzimy Arvidę z włoskami na nogach. Modelka nie jest pierwszą, która rzuciła wyzwanie „terrorowi piękna i nieskazitelności”. Wcześniej z włosami pod pachami pozowały nawet aktorki na czerwonych dywanach.

Jednak w reklamie chyba nie widzieliśmy dotąd dziewczyny, która zrezygnowała z depilacji.

Jak zareagowali ludzie?

Bystrom dostała mnóstwo słóp poparcia, kobiety gratulują jej, że jest sobą i nie udaje.

Co się dzieje, gdy malujesz sztuczne rzęsy? NIGDY tego nie rób!

Jednak z drugiej strony pod adresem dziewczyny posypały się hejterskie komentarze, a nawet groźby. Modelka pisze, że dostała groźby… gwałtu.

Co myślicie o takim podejściu do swego ciała? Podoba się Wam totalna naturalność?

when she expensive and cheap

Post udostępniony przez arvida byström (@arvidabystrom)

me and some TP

Post udostępniony przez arvida byström (@arvidabystrom)

trying to show off some cellulites and a dimpled cherry 🍒

Post udostępniony przez arvida byström (@arvidabystrom)