Córki Demi Moore (51 l.) i Bruce’a Willisa (59 l.) wbrew pozorom nie miały łatwego życia. Dorastanie w blasku fleszy nigdy nie wychodzi dzieciakom na dobre – tracą beztroskie dzieciństwo, a zyskują sławę, która bywa, że niszczy życie. Dziewczyny nie pchały się do paparazzi, ci śledzili ich sami, a tabloidy zmieniały ich codzienność w piekło nazywając „brzydkimi kaczątkami”.
Córkom aktorów wielokrotnie zarzucano, że nie są piękne jak ich rodzice. Tallulah od 13 roku życia chorowała na dysmorfofobię, czyli poczucie brzydoty. Dzisiaj dziewczyna ma 20 lat i kilka tygodni temu wyszła z odwyku. Była uzależniona od alkoholu i kokainy.
Ostatnio Tallulah spotkała się ze swoją siostrą, Scout. Radości i pocałunków nie było końca.
Dziewczynom życzymy samego zdrowia i szczęścia.

gość | 22 września 2014
widać, że są za sobą- a to chyba ważniejsze?
gość | 22 września 2014
jezu nie kazdy musi byc ladny i wymuskany – to ze wyglada niechlujnie nie znaczy, ze jest brudna i smierdzi. ogarnijcie sie i DAJCIE ZYC INNYM.
gość | 21 września 2014
To taki sam mit, jak twierdzenie, że Polki są najpiękniejsze na świecie![/quote]10/10
gość | 21 września 2014
a mi się one podobają, mają w sobie to coś co przyciąga 🙂
gość | 21 września 2014
z tymi skandalami to daliście! już siostry nie mogą się pocałować na przywitanie jak sie nie widziały dłuższy czas?!