Tamara Arciuch (45 l.) jest mamą trójki dzieci. Aktorka udzieliła wywiadu portalowi „Baby By Ann”. W rozmowie z Katarzyną Burzyńską-Sychowicz opowiedziała o macierzyństwie. Poruszyła także temat tego, jak potraktował ją jeden z lekarzy, gdy rodziła przez cesarskie cięcie.

Tamara Arciuch pokazała WSZYSTKIE swoje dzieci. Jedna rzecz szczególnie zwraca uwagę

Tamara Arciuch o macierzyństwie

Tamara Arciuch ma syna Krzysztofa Maksymiliana, który jest już dorosły, z małżeństwa z Bernardem Szycem. Aktorka ponownie wyszła za mąż za Bartłomieja Kasprzykowskiego.  Ma z nim dwójkę dzieci: Michała i Nadię.

W wywiadzie Tamara wyznała, że jej pierwsze kroki jako mamy nie były łatwe.

Krzysztof był wymagającym dzieckiem, prawie w ogóle nie spał, więc zmęczenie towarzyszyło mi stale. Późniejsze dzieci były bardziej łaskawe. To pierwsze macierzyństwo wspominam też jako czas z dzieckiem pod pachą; wszystko było w biegu: próby w teatrze, tata Krzysia czekający z wózkiem aż skończę próbę, żebym mogła synka nakarmić, potem castingi w Warszawie…Wtedy mieszkałam w Trójmieście, więc trzeba było ten wyjazd jakoś zorganizować. Jechałam z laktatorem, ściągałam mleko… To wszystko było szalone. Ale w ogóle nie odczuwałam tego jako utrudnienie. Dla mnie to było naturalne i normalne. Dzięki temu, że stałam się mamą tak wcześnie, to my z Krzysztofem uczyliśmy się od siebie nawzajem. Ja byłam młoda, więc dziecko otwierało mi pewne drzwi i głowę na wiele spraw. To była symbioza, coś naturalnego przez to, że byłam młoda i chłonna, miałam też dużo siły. Bardzo dużo również pomagała mi wtedy moja mama. Gdyby nie ona, nie byłoby mi dane rozwinąć się tak zawodowo.

Mimo że pracowała zawodowo, gdy miała czas, poświęcała go dziecku w 100%.

Na szczęście aktorzy mają też okresy przestoju – najpierw pracujemy kilka miesięcy, a potem jest przerwa, wtedy byliśmy razem na 100%: wspólne obiadki, zabawy, kasety video – wypożyczaliśmy Kubusia Puchatka i oglądaliśmy go w kółko. Z Krzysiem zawsze mieliśmy i mamy super kontakt.

Tamara Arciuch pokazała syna! Internautki oszalały na jego punkcie

Tamara Arciuch z rodziną:

Tamara Arciuch pokazuje się w bikini 3 miesiące po ciąży!

Tamara Arciuch o tym, jak potraktował ją jeden z lekarzy, gdy rodziła przez cesarskie cięcie

Córeczka Tamary, Nadia, urodziła się przez cesarskie cięcie. Nie było to życzenie aktorki, ale konieczność. Jeden z lekarzy pozwolił sobie wtedy na bardzo nieodpowiednie słowa.

Lekarz, który de facto nie był przy porodzie, ale robił mi wcześniej konsultacje. On użył takiego sformułowania: Kiedy lekarze już urodzą za Panią to dziecko… Malutka była ułożona w drugą stronę, nie mogłam rodzić naturalnie… Zresztą kobieta nie musi się tłumaczyć, jaki chce mieć poród. Ładowanie nam do głowy rzeczy, wpędzających w poczucie winy, że jesteśmy gorsze, bo nie karmimy albo nie urodziłyśmy naturalnie?! Ja jako matka trójki dzieci, mająca je w różnych momentach swojego życia, w różnych odstępach czasu, wiem, że każde macierzyństwo jest inne, każde dziecko jest inne i nie ma gotowych patentów.

Cały wywiad przeczytacie tutaj.

Tamara Arciuch z córeczką:

Tamara Arciuch

Tamara Arciuch fot. Piętka Mieszko/AKPA

Tamara Arciuch

Tamara Arciuch fot. Piętka Mieszko/AKPA

Tamara Arciuch, Bartek Kasprzykowski

Tamara Arciuch, Bartek Kasprzykowski fot. Baranowski/AKPA

Tamara Arciuch

Tamara Arciuch fot. Baranowski/AKPA