Podpisanie kontraktu na bycie twarzą kolekcji samej Madonny i jej córki to nie lada sukces. Taylor Momsen z pewnością doskonale o tym wie. Teraz musi jednak skupić się na promocji.

Piosenkarka pojawiła się wczoraj w domu handlowym Macy’s, jednak ani Madonny, ani Lourdes tam nie było. Młoda gwiazdka dała krótki koncert dla zgromadzonego tłumu fanów. Kolejka nastolatek była spora, jednak nie tak długa, jak się spodziewano. Te, które przebrały się najciekawiej, otrzymały voucher i T-shirt podpisany przez Taylor.

Niestety – kolekcja już została skrytykowano. Według wielu jest ona zbyt prowokacyjna i seksowna. Bardziej nadająca się dla dorosłych kobiet, a nie młodych dziewczyn.

Foto 1
Foto 2
Foto 3