Teleprompter na Miss Universe pokazywał WŁAŚCIWĄ Miss
Zawinił tylko i wyłącznie prowadzący, Steve Harvey.

Skandalu z Miss Universe 2015 ciąg dalszy.
Okazuje się, że wszystkie inne Miss wiedziały o tym, kto jest właściwą zwyciężczynią, ale miny miały „wstrząśnięte, nie zmieszane”, gdy patrząc na prompter zobaczyły Miss Filipin, zaś prowadzący Steve Harvey ogłosił, iż korona wędruje do Miss Kolumbii.
Ostatecznie Pia Wurtzbach otrzymała należny jej tytuł.
Zanim do tego doszło, piękne kandydatki stały na scenie zupełnie nie wiedząc, co myśleć o zaistniałej sytuacji. Każda z nich widziała na ekranie, że wygrała reprezentantka Filipin.
– Cała nasza reszta, 77 innych kandydatek, było ustawionych w rzędzie na scenie i zobaczyłyśmy na monitorze: „Filipiny, proszę przejść się jako Miss Świata” po tym, jak Kolumbijka została koronowana – wyznała Miss Australii, Monika Radulovic.

Tymczasem z rezultatem nie zgadza się obecna Miss Niemiec, Sarah-Lorraine Riek:
– Nie mogłam w to uwierzyć – mówi w odniesieniu do całej afery. – Tak cieszyłam się, że wygrała Kolumbia, ona na to zasługiwała. Nie cieszy mnie prawdziwy rezultat i innych dziewczyn też.
Panna Riek już przeprosiła za swoją wypowiedź, ale niesmak pozostał. Nie od dziś wiadomo, że słodko-lukrowany obraz przyjaźni za kulisami Miss to mit.

gość | 27 grudnia 2015
Dokładnie, Kolumbijka wygląda jak trans. Jest ewidentnie cała zrobiona, a i take wygląda o wiele gorzej od Filipino.
gość | 25 grudnia 2015
te konkursy dla takich proznych kobiet
gość | 25 grudnia 2015
W Kolumbii sa tzw fabryki miss, wiec ta jest pewnie zrobiona tak,ze jej dalsza rodzina nie poznaje. Filipinka byla sliczna i na pewno nie miala takiego budzetu i tylu operacji co Kolumbijka.
gość | 23 grudnia 2015
Kolumbijka bez porownania ladniejsza
gość | 23 grudnia 2015
Jej matka jest Filipinka a ojciec Niemiec