Filip Chajzer, bo o nim mowa, to dziennikarz, który wyzwań się nie boi. Do tej pory uwaga widzów skupiała się głównie na jego tacie – Zygmuncie Chajzerze, ale wszystko wskazuje na to, że i on zyska sobie ich sympatię.
Trudno go nie zapamiętać, bo dotyka tematów, których realizacja i emisja wymaga niemałej odwagi.
Rok temu przygotował reportaż o gazie, w którym sparodiował sposób przygotowania relacji reporterskich dla programów informacyjnych. Kiedy video ujrzało światło dzienne, zrobiło się na tyle głośno, że niektórzy informowali o zawieszeniu Filipa przez szefa stacji:
– To nieprawda – powiedział wówczas Karol Smoląg, rzecznik prasowy TVN.
Teraz Chajzer junior naraził się środowisku blogerów, vlogerów i wszelkiej maści szafiarek.
Co przygotuje następnym razem?
Materiał TVN tutaj.