Zaledwie kilka tygodni po pogrzebie królowej w „The Crown” Netflix ma pokazać intymne sceny księcia Filipa z kobietą, z którą miał mieć rzekomo romans. W słynnym serialu ma być on przedstawiony z przyjaciółką Penny Knatchbull.

Tak królowa skomentowała nieobecność Meghan na pogrzebie Filipa

Królewscy eksperci twierdzą, że pokazywanie intymnych scen z Filipem i bliską rodzinie Penny jest okrutne i pamięć o królowej zasługuje na coś więcej. Inni, tak jak były sekretarz prasowy królowej Dickie Arbiter, powiedział, „To wierutne bzdury, to niesmaczne”.

Już 9. listopada widzowie zobaczą księcia Edynburga, który zmarł 18 miesięcy temu, romansującego z pięknością z wyższych sfer, Penny, obecnie 69-letnią hrabiną Mountbatten z Birmy.

Książę Filip miał romans?

„Prawda jest taka, że ​​Penny była długoletnią przyjaciółką całej rodziny. Netflix nie interesuje się ludzkimi uczuciami […]est to wyjątkowo w złym guście […] To jest fikcja. Nie ma mowy, żeby [Filip] rozmawiał z kimkolwiek o swoim małżeństwie. Rodzina arystokratyczna prawdopodobnie nie będzie oglądać tego dla własnego zdrowia psychicznego,  powiedziała dziennikowi The Sun redaktor magazynu Majesty, Ingrid Seward.

To on powiadomił Harry’ego o śmierci księcia Filipa

W jednym z odcinków Filip, grany przez 75-letniego Jonathana Pryce’a, uczy Penny jazdy powozem (gra ją aktorka Natascha McElhone, 52 l.). W jednej ze scen mówi jej, że jego małżeństwo ma swoje „problemy”, ponieważ „idą w różnych kierunkach”.

„Penny”, a raczej hrabina Mountbatten uczestniczyła w pogrzebie księcia Filipa i królowej Elżbiety II.