2. odcinek Must be the Music2 – relacja na żywo (FOTO)

Dzisiaj drugi odcinek show Must be the Music. Przed nami dwie godziny emocji i wrażeń. Nasze jury, czyli Elżbieta Zapendowska, Kora, Łozo i Adam Sztaba są już gotowi.

Bądźcie z nami i komentujcie decyzje jurorów!

Pierwszą uczestniczką drugiego odcinka był wulkan energii – Krysia Goździcka, którą wspierał kochający mąż. Początek był świetny, jednak całość przekonała tylko Adama Sztabę.

Grupa facetów The Bardons i ich utwór Cipiciąga – Coś nam mówi, że będzie z tego jeden z programowych hitów. Bardzo energetyczna i wpadająca w ucho piosenka z udziałem skrzypiec, akordeonu i innych instrumentów – jurorzy zachwyceni – 4xTAK!

62-letni Roman Wojciechowski z Czekanki zaskoczył nas swoim głosem i obyciem scenicznym, nawet Elżbieta Zapendowska kiwała głową z uznaniem. Publiczność wyła z zachwytu.

– Ale czad – podsumował Łozo.
– Pierwszy raz klaskałam w programie – dodała Elżbieta. Nie mogło być inaczej – 4xTAK.

Góralska kapela Inoros to kolejni uczestnicy programu – po ich występie publiczność oszalała i ponownie bez zaskoczenia jurorzy jednogłośnie TAK.

On i ona czyli Microlover – sympatyczna para wybrała piosenkę zespołu Ich Troje. Nie dali rady. Ocena jurorów – 4xNIE.

Długowłosa blondynka Ula Drożdż z Jasła (z tej miejscowości pochodzi Michał Szpak – przyp. red.) – Łozo zachwycony… urodą czy wykonaniem? Nieważne, ważne że 4XTAK! – Śpiewasz bardzo fajnie – podsumowała Zapendowska.

Krzysztof Przybyszewski z Gdańska, właściciel 14 harmonijek ustnych dał świetny popis swoich umiejętności. Zachwycił nas, publiczność i jurorów – bez gadania 4 razy TAK!

Kto by pomyślał! Niepozorna 68-letnia pani Renata Sachadyn i jej lekka gra na gitarze i śpiew – sama przyjemność! Czyżby najlepszy występ wieczoru?

Kamień Kamień Kamień to grupa 4 magnetycznych facetów. Ich występ w coverze Let’s Dance nie zachwycił tylko Kory.

The Bills – trzech gości ze Szczyrku wystylizowanych na czarnoskórych mieszkańców Afryki – wielbiciele disco polo zaśpiewali piosenkę Jesteś szalona. Zrobili show i nie przekonali tylko Zapendowskiej.

Młodziutka i skromna Natalia Zozula zdecydowała się na arię. Niewiarygodne, że w tym drobnym ciałku taki głos drzemie! Bardzo dojrzały występ. Dostała owacje na stojąco, jurorzy wzruszeni jednogłośnie TAK!

W programie nie mogło zabraknąć prawdziwej gwiazdy. Iryna Vakhula chce się „wypróbować w nowych celach\” i żeby wygrać. W błyszczącej niebieskiej kreacji kręciła zachęcająco pupą – przekonała tym Adama Sztabę, który się fantastycznie bawił. Po nim zdanie zmienili Łozo i Kora. I tym sposobem gwiazdka przechodzi dalej.

Jako ostatni wystąpił zespół Shamrock. Muzyka i taniec irlandzki nie przekonały tylko Kory.

– Fajny klimat i fajni jesteście – uzasadniła Ela.
– Było bez irlandzkiego jaja – powiedziała Kora.

Nam się podobało, a Wam?

Dwie godzinki z Must be the Music minęły. Kto Wam się najbardziej podobał? Macie już swoich faworytów? Czekamy na Wasze komentarze!