Za nami półfinałowy odcinek programu Agent Gwiazdy. Po dzisiejszych eliminacjach w programie zostało trzech uczestników.
Ale wróćmy do początku, czyli zadania, w którym Odeta Moro musiała spędzić trochę czasu z Darią Ładochą. Panie musiały wybrać się na konną przejażdżkę i nie dać się złapać ścigającym je panom.
Po tym zadaniu Odeta była pewna co do tego, że Daria jest agentem.
W kolejnym zdaniu uczestnicy mieli spalić tratwę, na której znajdowały się ich pamiętniki. Przed gwiazdami stało niełatwe zadanie – na tratwę musieli trafić strzelając z łuku płonącą strzałą.
Przy tym zdaniu Daria zarzuciła Jarosławowi Kretowi, że to on sabotuje działania grupy i wytknęła mu podobieństwo do agenta z pierwszego sezonu, czyli Huberta Urbańskiego.
W teście na znajomość agenta najsłabiej wypadli Alan Andersz i Piotr Kędzierski. To oni pożegnali się z programem. Do finału przeszli Daria, Jarek i Odeta.
