Blanka Lipińska odpowiada hejterom na temat rozmów do telefonu w samochodzie: „Nie jest to zakazane”!
Niezadowolenie fanów sięga zenitu.

Blanka Lipińska zasłynęła przede wszystkim z publikacji książek dla dorosłych. Erotyk „365 dni” cieszył dużą popularnością także za granicami kraju, głównie za sprawą ekranizacji, w której wystąpił Włoch – Michele Morrone. Pisarka trylogii każdego dnia udziela się na social mediach i chętnie wchodzi w dyskusję z fanami, a także hejterami. Ostatnio głośno jest na temat publikowania przez gwiazdy materiałów podczas prowadzenia pojazdu. Lipińska nie wytrzymała i skomentowała sprawę:
Jest taka grupa strażników w Internecie, która wypowiada się na tematy, o których zwykle nie mają pojęcia. Bardzo głośno krzyczy o tym, że nagrywanie w samochodzie jest niebezpieczne i jest łamaniem prawa. Otóż moi drodzy nie jest! – mówi Blanka.

Fot. Instagram
Blanka Lipińska pokazała swój nowy dom w środku lasu! „Łazienka to ukłon dla hejterów”
Rozmowy do telefon to nic innego jak rozmowy z pasażerami podczas jazdy
Celebrytka trafnie zauważa, że nie istnieje zakaz rozmów podczas jazdy samochodem i używa porównania: „Na tą nawigację też zerkam i co zabawne, nie łamię żadnego przepisu” – odpowiada tym, którzy uważają, że zerkanie w telefon podczas nagrywania InstaStories może powodować zagrożenie na drodze.
Mówienie teraz przeze mnie nie jest niczym innym jak mówienie na przykład do osoby po mojej prawej stronie. Nie trzymam telefonu, telefon jest na trzymaku, nie łamię żadnego prawa, generalnie możecie pocałować mnie tam, gdzie mówię na swoim ostatnim filmie – podsumowała.
Blanka Lipińska pokazała swój nowy dom w środku lasu! „Łazienka to ukłon dla hejterów”
Hejt napędza Blankę
Boże jak ja uwielbiam takich ludzi, wy sprawiacie, że chce mi się żyć – mówi Blanka.
Zgodnie z faktem pisarka twierdzi, że nie robi nic złego, gdyż nie trzyma w ręce telefonu komórkowego. Podobny hejt dostała niedawno Julia Wieniawa, która podczas prowadzenia auta, spytała widzów, jaki tytuł piosenki nadaliby utworowi, który dopiero opublikuje. Blanka podniosła temat i wypowiedziała się w imieniu nie tylko swoim, ale wydawałoby się – i innych twórców, którzy praktykują tego typu działania. Co o tym myślicie?
Blanka Lipińska zdradza, jakie zabiegi na twarz zrobiła: „Wdrożyliśmy plan naprawczy”
Anonim | 5 lipca 2024
pierwszą rzeczą po wypadku lub kolizji jest sprawdzenie przez policje telefonu , takze ubezpieczalnie dotąd drąża temat az dowiedza się czy telefon nie był w uzyciu w momencie zdarzenia, tak więc blaniu bladego pojecia to ty nie masz, no do czasu ………