Piosenkarka żyje w coraz większym strachu. Ostatnio o mały włos, a mogłaby już więcej nigdzie nie zaśpiewać.

Dwa samochody chciały zepchnąć z drogi samochód, którym jechała Madonna. Jej szofer na szczęście zdołał im umknąć. Po chwili policji udało się ująć kierowców obu aut. Trwają wyjaśnienia.

Od jakiegoś czasu wokalistka dostaje listy z pogróżkami i wygląda na to, że nie są to czcze słowa.